niedziela, 25 grudnia 2011

Święta Bożego Narodzenia

Dawno tu nie wchodziłam... w końcu się zebrałam i napisałam na Kuchnia nie (tylko) Boli, a na mojego coś nie mam czasu...

więc dodam tylko 2 fotki przy okazji :D

nasza choinka :) jest śliczna ale to jakieś 4h z życia ;)

i kolejna czasochłonna zabawa :) choinki z kruchego ciasta i lukru :) dokładniejsze instrukcje na: Kuchnia nie (tylko) Boli

czwartek, 4 sierpnia 2011

znalezione jajka

Robiąc porządki na aparacie znalazłam zdjęcia moich pisanek :D








Pora trochę nie tak ale co tam ;)

środa, 6 lipca 2011

prezentowe przetwory :D

Kocham dawać prezenty :) a czasem od prezentu ważniejsze jest chyba opakowanie :) MUSI być ładne :D i dobrze by było gdyby wszystkie elementy prezentów miały jakiś temat przewodni :)


Słoiczki to dla rodziców prezent :) a dla dzieci...

Rodzinka Królików Czekoladowych - Sylvanian Famielies EPOCH

Wyglądać to będzie trochę jakby mama króliczka zrobiła dżemy :) Miał być temat przewodni, ale powiem szczerze, że wyszło to trochę przypadkowo ;)

A oto mój mały dzielny pomocnik - Zuzia - średnio współpracująca gdy dochodzi do części "robimy zdjęcia" ;)

niedziela, 3 lipca 2011

Tort dla Pawła :)

Po wielkanocy Paweł rzucił hasło, że chciałby tort taki jak mazurek pomarańczowo-czekoladowy :D więc tak też zrobiłam :D


Tort zawiera 9 tabliczek gorzkiej czekolady, jedną mleczną i jedną białą.
Kruchy spód, masę pomarańczową i czekoladowe pomiędzy ciastami stefankowymi :D











Przepis dodam potem :D

222 lat Paweł :D

piątek, 1 lipca 2011

muffinkownia

Życie jest po to by je utrudniać sobie prawda? :D
Dlatego nie wystarczy upiec tortu czekoladowo-pomarańczowego na podstawie przepisu na mazurek :D
Trzeba było wpaść na genialny pomysł upieczenia muffinek o toksycznych kolorach... no tak ale jak uzyskać toksyczne kolory bez barwników spożywczych? Dobrałam się do dżemiku z czarnych porzeczek robionego przez siostrę i blue Curacao :D
Zaczęłam od kakaowego dołu :D

Potem do drugiego ciasta - białego - dodałam dżem porzeczkowy i przetarte owoce :)
potem na kakaowe ciasto :D i do piekarnika

Po upieczeniu okazało się... że nie są takie bordowo fioletowe jak chciałam :( następnym razem zainwestuję w barwniki spożywcze :D trochę chemii nikogo nie zabije ale uzyska się dzięki temu neonowe kolorki...



Dlatego powstał pomysł lukru :) miał być całkowicie nieprzezierny i błękitny tak jak syrop... ale nie można mieć wszystkiego :)
Niestety na częściowo przeziernym lukrze nie byłabym w stanie porobić napisów moją porzeczkową miksturą... dlatego zaszalałam :D


Byłam proszona więc dodaję:

Muffinki przepis podstawowy:
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100g masła
- 1 jajko
- 3/4 szklanki mleka

Mieszamy wszystko co sypkie, rozpuszczamy masło (można w mikrofali), dodajemy wszystko co płynne (z jajkiem włącznie ;) )

Jako dodatki:
- do sypkich rzeczy dodajemy 3 porządne łyżki gorzkiego kakao (najlepiej tego z wiatrakiem) i po kostce czekolady do każdej muffinki (ja polecam gorzą czekoladę)
- dodać aromat migdałowy i pociachane orzechy
- aromat pomarańczowy/cytrynowy i kandyzowaną skórkę pomarańczową
- cynamon i jabłka pokrojone z cienkie plasterki 
Dobra... pomysłów jest masa :) będę dodawała na bieżąco kolejne.

Piekę w silikonowej formie, Z PAPIERKAMI :)


środa, 29 czerwca 2011

odnalezione

Będę musiała znowu dorwać lustrzankę siostry i porobić jakieś zdjęcia. To ona w sumie wymyśliła mi nazwę bloga i zachęciła do robienia go. Prawda jest taka, że myślałam początkowo o robieniu bloga kulinarnego o gotowaniu dla 8 osób ale wyszło to co wyszło.
Nazwa bloga z czegoś musiała się wziąć. Uwielbiam trampki, ta biała śmierdząca guma i białe sznurówki :D

Mini :)

Od czasu obejrzenia po raz pierwszy "Włoskiej roboty" --> nowszej wersji :) uwielbiam Jasona Stathama

Jednocześnie zaczęła się moja wielka, niekończąca się miłość do MINI !!!

To logo...
... te przednie światełka...

Mówiąc szczerze... w sumie nie wiem czy bardziej podobają mi się nowe czy stare, oba mając coś w sobie uroczego :)

wtorek, 28 czerwca 2011

Pika ! :D

Ten żółty stworek ma coś w sobie... jak można nie lubić Pikachu?

Te buty są genialne... ale nie ukrywam, nie chodziłabym w nich...

Sushi XD

Znalazłam koszulkę z nadrukiem w sklepie... nie pamiętam jakim :) Chyba powinnam ją odnaleźć i kupić :D

rysunkowe klimaty

Skoro przy rysunkach jestem... to też coś ode mnie :)
Marci :)

i Walma-chan :D

Nie ukrywam - rysowane ze zdjęć - ale fajnie wyszły, więc czemu by się nie pochwalić? :)

nareszcie !!

Ostatecznie zebrałam się w sobie i stworzyłam bloga !

Mam nadzieję, że uda mi się dodawać wszystko co mi wpadnie w ręce :)

Na początek mój genialny portret stworzony przez Balcera :D

I tak w ramach wychwalania jego mangowych rysunków Sowa :D